Wyróżniające się podeszwy
Aktualnym krzykiem mody są niewątpliwie buty typu derby, które od dłuższego czasu zalewają półki sklepowe i pokazy mody. Doszło do tego, że można je nosić praktycznie do wszystkiego, ale to nie problem – zajmują bowiem około osiemdziesiąt procent miejsca w sklepach, co stwarza idealne warunki dla każdego mężczyzny.
Elegancja z widoczną podeszwą
Buty derby zdecydowanie różnią się od dużo bardziej eleganckich oksfordów smukłością, a od nieskazitelnych lotników ilością łączeń i szwów – jednak w żadnym nie stały się przez to mnie popularne. To, co najbardziej zwraca uwagę to różnorodność rodzajów podeszw, które mogą być klasycznie gładkie lub wręcz przywodzące na myśl zimowe, ciężkie buty. W zależności od naszych upodobań można przebierać w najprzeróżniejszych modelach – dostępne są nawet trzewiki, które mimo, że z dosyć klasyczną podeszwą, wyróżniają się wysokim stanem. Niech nas nie zmyli ilość otworów i długość sznurówek – te buty wbrew pozorom sznuruje się bardzo łatwo.
Buty derby – godne polecenia modele
Będąc otwartym na ciekawe buty i szukając w odpowiednich miejscach można trafić na bardzo trafione modele męskich derbów. Matowe i z grubą, jasną podeszwą buty Pull&Bear świetnie sprawdzą się ze sztruksami. Błyszcząca para od ABOUTYOU z paskowaną, oryginalną podeszwą perfekcyjnie połączy się ze sportowym garniturem. Common Project na grubej koturnie dyskretnie poprawi wzrost noszącego, a APC na Krepie w odcieniu brązu będzie się idealnie prezentować na co dzień. Interesującym modelem jest również Paul Smith z traperową, zdobiona podeszwą.
Nawet w obrębie jednego typu butów znaleźć więc można wiele modeli, które dzięki swojej różnorodności zadowolą nawet najbardziej wymagających klientów. Właściwie w swojej szafie można mieć jedynie angielki. Biorąc pod uwagę ich uniwersalność naprawdę nie musimy się bardzo starać, aby wyglądać w nich świetnie.